Historia czajniczka i pojemników nie jest zbyt długa, każde trafiło do mnie w innej postaci, każde z innej bajki.
Postanowiłam znaleźć im rodzinę, trochę farby, serwetki, lakier i tak oto dostały nowe nazwisko, z Nijakich na Lawendowscy.
Co do dzbanka, to historia sięga kilku dziesięcioleci i jest jedną z pamiątek z domu mojego dziadka.
Kiedyś chciałam go przemalować, a teraz dziękuję stwórcy, że dał mi słomiany zapał, bo dzisiaj przenigdy bym go nie zmieniła.
Bardzo podoba mi się taki jaki jest, no i ma z .... czterdzieści lat, jak nie lepiej.
A teraz zdjątka... A zaraz potem lecę realizowac mój kolejny, mam nadzieję trafiony pomysł.
Dochodzę do wniosku, że powinnam nazwać bloga "Hanulkowe okienko" ;-)
No i obiecałam pochwalić się dziełem mojej żaby, jest na etapie panny młodej ....
A co u Was? Ja odczuwam ciągłe, non- stop zmęczenie. Pracowanie przez cały miesiąc bez ani jednego dnia wolnego na pewno nie jest dobrym pomysłem, ale jutro mam wooooooolllllllnnnnnnneeeeeee!!!!!!!!
I nie mam zamiaru wstawać przed dwunastą z łóżka!!!
Dlatego miłego weekendu życzę. Papa.
Piękne okienko ;)Lawendowy komplet śliczny ,dzbanek to taki przedmiot z duszą ,dobrze,że go nie przerobiłaś :)
OdpowiedzUsuńNo i dzieło Twojej córki fantastyczne !
Ja to w zależności od pogody ,jak jest szaroburoiponuro ,to nic mi się nie chce,ale jak zaświeci słońce ( tak jak dziś ) to mogłabym góry przenosić :))
Miłego łikendu :)
Komplet lawendowy świetny, a dzbanek rzeczywiście ma w sobie coś, co sprawia, że w takiej formie prezentuje się najlepiej. Dziecię masz zdolne, panna młoda cudna,zresztą szanowny małżonek też niczego sobie :D
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj w weekend, ładuj akumulatory na kolejne dni. U nas też dziś zawitało słońce, na chwilę, by za moment dać się przesłonić paskudnym chmurom, ale i to wystarczyło by wzniecić we mnie natchnienie.
Tak trzymaj,
Pozdrawiam serdecznie,
śliczny lawednowy komplecik, a dzbanek iście z mojej bajki:)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze pozazdrościłam Ci takiego okienka i widoków jakie masz na nim i z niego....ech pomarzyć zawsze dobra rzecz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa