Witajcie kochane.
Bardzo Wam dziękuję za miłe komentarze pod ostatnim postem. Witam nowe zaglądające i zapraszam jeszcze więcej :-)
Dzisiaj pokażę Wam efekt krótkiego przycupniecia nad serwetkami. Spodobała mi się szczególnie jedna i w kilka minut zrobiłam sobie lampion, zaraz po tym jak w słoiku po dżemie pokazało się dno. :-)
Wyszło mi coś takiego, nawet nie lakierowałam zbyt wiele, bo i po co? Przecież zaraz i tak wymyślę coś nowego, jak każda z nas, prawda?
A do kompletu dorobiłam sobie wianek. Tzn, kupiłam go w Pepco za 19,90, był ozdobiony raczej bożonarodzeniowo, no to ściągnęłam jedno i dałam to i siamto i wyszło...
A teraz idę dokarmiać rodzinkę...
Pozdrawiam i ściskam ciepło :-)
Ps. Zapraszam ponownie na moje candy. :-)
Fajny jesienny komplet, kurcze, juz po raz n-ty zaluje, ze Pepco nie ma w Italii.
OdpowiedzUsuńsciskam serdecznie
Dzięki za miłe słowa, ale myślę sobie, że większość z nas bardziej zazdrości Ci tej Italii niż Ty nam Pepco ;-)
UsuńPiękny ten lampionik Ci wyszedł mam w domu tylko klej Magiczny ...nie wiem czy można nim nakleić serwetkę?? I czy nie będzie się potem palić i brzydko pachnieć jak świeczkę zapalę?Pepco mam pod nosem ale za często nie chodzę, bo ciągle coś Mnie kusi kup mnie ! he he he . Pozdrowionka. Dorcia.
OdpowiedzUsuńAnulek wie lepiej, bo ja szczerze mówiąc na wikol nie kleiłam. Mam wodny klej , ale o ile nie jest zbyt gęsty i wysycha na "przezroczysto" i nie w pół minuty, to każdy klej jest Ok.
Usuńwikol tez można rozcieńczyć, znaczy ja o tym magiku, on się robi potem bezbarwny;-)
Usuńsuper!wianuszek i dekupaż lubię tu zaglądać;-)
OdpowiedzUsuńDorcia magik klej to nic innego jak wikol;-) nadaje się do serwetek.
Super lampionik!!Świetnie się będzie prezentował w jesienne wieczory!!:)
OdpowiedzUsuńUroczy jesienny lampion, a wianek jest cudny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny lampion :-). Pięknie przyozdobiłaś ten wianek.
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńLampionik super a pepcowy wianek i u mnie stoi tylko nadal z ta czerwoną gwiazdką ;)
OdpowiedzUsuńTo , że mamy takie same wianki świadczy , że "kurcze, ale mamy dobry gust", prawda? ;-)
UsuńLampionik wspaniały!!! ja widzę tu potencjał dla innych zdobień całorocznych;)
OdpowiedzUsuńWianek genialny;) świetny jesienny klimat stworzyłaś;)
Pozdrawiam cieplutko
No właśnie, bałwanki już się wycinają ;-)
UsuńPiękne ! I wianek i lampion bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńJak patrzę na ten wianek to mi się serce kraje! Całkiem niedawno widziałam w pepco taki sam i się zawahałam, nie kupiłam, a teraz strasznie żałuję! Bo to idealna podstawa do wszelkich dekoracji, u Ciebie wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
W czwartek będę w Pepco, jeśli chcesz to mogę sprawdzić, czy czasami nie zachował się jeszcze jeden, jak byłam kilka dni temu to jeszcze sporo było, zwłaszcza białych. Daj mi tylko znać, czy chcesz :-)
Usuńslicznie to wymyśliłas a wianek piękny.
OdpowiedzUsuńAle masz pomysły, boski ten lampion!
OdpowiedzUsuńŚliczny lampion, bardzo ładna serwetka :) A i wianek niczego sobie... ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny lampion. Świetny blog, na pewno znowu tu zaglądnę. Dodaję do obserwowanych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
fajnie tu u Ciebie zostanę na dłużej :)
OdpowiedzUsuńlampionik super
I kolejny fantastyczny przykład jak ze zwykłego słoika można rożne cudeńka zrobić :) Jesienny komplecik masz śliczny -nostalgiczny :)
OdpowiedzUsuńpiękny:) lubie takie lampiony:))
OdpowiedzUsuńTak to ja lubię..prosto szybko a jakże efektownie:-)
OdpowiedzUsuńŚwietny wyszedł! Chyba spróbuję sobie sprawić podobny... :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńLampionik robi wrażenie, a wianek cudo!
OdpowiedzUsuńjaka ty jesteś zdolna...............tez tak chce :)
OdpowiedzUsuńJak widać nie trzeba mieć specjalnych kieliszków itp, a także ryżowca. Zwykła serwetka też sprawdza się wspaniale! Osobiście jestem w szoku, bo ja tylko z ryżowcem robiłm lampiony...
OdpowiedzUsuń