Witam.
Przyglądając się samej sobie stwierdzam, że kobieta to bardzo skomplikowane urządzenie, zaprzeczenie teorii rachunku prawdopodobieństwa, dowód na brak aksjomatów, zasad, czegokolwiek jeśli chodzi o bardzo delikatną dziedzinę, czyli zakupy.
Ja jestem nieprzewidywalna w zakupach ubrań, a torebek to już w ogóle, mam ich... sama nie wiem ile. Podobnie buty, widzę, minuta zastanowienia i już je mam w koszyku.
I to na tyle jeśli chodzi o spontaniczne zakupy, bo w pozostałych przypadkach jestem po prostu beznadziejna, niestety ;-(
Od kilku lat właściwie kupuję kanapę, nie to, że nie mam na czym siedzieć przed telewizorem, ale ta, którą mam nie jest szczytem moich marzeń i od bardzo długiego czasu szukam godnej następczyni.
I co zrobiłam w tej sprawie?
Dziesiątki, dziesiątki dosłownie, godzin przed komputerem , dziesiątki katalogów i odwiedzanych sklepów z rozbiciem na województwa, miasta i dzielnice. Moja siostra dzięki mnie poznała chyba asortyment większości sklepów meblowych w Polsce. I co? No właśnie nic.
Już wiele razy znalazłam tą idealną, ale po kilku dniach stwierdzam, że taka idealna to ona nie jest, że ma słabe wypełnienie, albo cena jest nie w moim zupełnie przedziale, albo nie mogę wybrać tkaniny, słowem beznadziejny przypadek. Wiecie, co jeszcze zrobiłam, żeby w końcu kupić tą przeklętą kanapę ? Poprosiłam rodziców, żeby wzięli ode mnie tą którą mam, to może w końcu się zdecyduję. Zgodzili się , pozbyli się swojej starej, żeby zrobić miejsce na moją, a ja co? NIE MOGĘ wybrać. Nadaje się już chyba na leczenie, albo co?
W ostatnich dniach to przemyślałam, postanowiłam podejść do tego taktycznie. Jak to mówią, najpierw kup wycieraczki, a potem samochód, to ja uszyłam ...
PODUSZKI NA KANAPĘ KTÓREJ NIE MA, oto one...
Żeby motywacja była silniejsza, to strzeliłam od razu cztery sztuki ...
Kto wie? Może w końcu uda mi się zamienić KANAPĘ- WIDMO na mebel w realu.
A może sobie wyciosam taką ...
Zdjęcie znalazłam w necie, fajne nie?
Pozdrawiam i ściskam mocno.
Genialna ta "kanapa"...ludzie to mają pomysły;))
OdpowiedzUsuńOdnośnie poduszek...od czegoś trzeba zacząć;)) myslę że to dobry krok,świetne są;))
Pozdrawiam cieplutko
Poduszki są rewelacyjne. Z tym kupowaniem :) :) oj jak dobrze to znam, od dwóch miesiecy szukam mebli do pokoju syna. I nic. Juz wszystkie sklepy obleciałam, wszystkie strony w necie... nadal nic. W sobotę wyrzucamy stare, malujemy i chyba dziecko będzie mieszkało na kartonach :(
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńNo to teraz do poduszek ,to na pewno jakąś kanapę dopasujesz :)) Ta z internetu jest kapitalna :)
OdpowiedzUsuńPomysł z kamienną kanapą jest super :-)A poduszki bardzo ładne, podobają mi się, teraz z kanapą może będzie mniejszy problem z wyborem. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńPoduszki genialne! Teraz na pewno będzie łatwiej dokonać wyboru, w końcu rodzice nie mogą zostać bez kanapy ;)
OdpowiedzUsuńWidać żadna nie była z seri " urzekła mnie Twoja historia" więc może poczekaj na ta jedną jestna ...a poduszki poczekają cierpliwie...są takie ładne ,że czy z kanapą czy bez i tak bedą budzić zachwyt.Pozdrawiam Ewa:)
OdpowiedzUsuńkamienna kanapa rewelacja a poduchy mi się bardzo podobają, są super,pozdrawiam i życzę udanej soboty!
OdpowiedzUsuńPoduchy...marzenie po prostu:-)), a o takiej kanapie marzę w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńprzepiękne poduchy! Śliczne kolorki:)
OdpowiedzUsuńUważam, że pierwsze kroki w kierunku kupna mebla zostały poczynione ;-). Tak kamienna kanapa jest świetna!
OdpowiedzUsuńJak pisałam na forum - poduszki są cudne. A po kanapę jedzie się do salonu meblowego ze zmęczonym mężem, który będzie testerem. Na której kanapie przyśnie tę kupujemy.
OdpowiedzUsuńMy w zbliżony sposób kupiliśmy naszą 9 lat temu... Mój mąż jak na niej usiadł to powiedział, że już z niej nie wstanie, bo nawet zagłówek ma odpowiedni... A może to z fotela od kompletu z tą kanapą nie chciał wstać...
Gdybym miała dom i ogród to bym taka kanape sobie zafundowała a poduszki jak zwykle rewelacyjne , to sie nazywa talent.
OdpowiedzUsuńKamienna kanapa będzie z poduchami całkiem wygodna. Bierz się za ciosanie!
OdpowiedzUsuńA tak serio to przepatrzyłam na szybko co tworzysz i zostaję! I gratuluję wygranego candy:)
Pozdr, Boniek.
http://boniffacy.blogspot.com/
Dziękuję kochana za miłe słowa. Za odwiedziny też i zapraszam, rozgość się :-)
UsuńCudne te poduchy! Na kanapie prezentują się rewelacyjnie :D
OdpowiedzUsuń