Co się stanie z krokusami? Z tulipanami? Aż nie chce się myśleć...
Dlatego, aby wpuścić troszeczkę wiosny, pokażę Wam moje nowe cudeńka.
Jestem z nich dumna, bo w końcu znalazłam pomysł, gdzie umieścić wyszywany obrazek, który zalegał nieskończony przez kilka miesięcy w szufladzie.
Naturalnie nie wytrzymałam i zaszalałam z nowymi materiałami :-)
A oto dzieci moje...
Chociaż za oknami... jak to właściwie nazwać zimowiosna? Tak, czy siak, u mnie już zielono!
A jak jest u Was? Świąteczny bzik już się włączył?
Ściskam ciepło. Do jutra.
Śliczna podusia, iście wiosenna :)
OdpowiedzUsuńJa tam jeszcze sobie do końca nie uswiadomiłam,ze święta tuż tuż, więc i gorączki przedświatecznej nie ma :)
A u mnie dziś słońce było, 20 stopni prawie :)
OdpowiedzUsuńA Poducha jest cudna, uwielbiam takie wzory. Zresztą w ogóle pięknie u ciebie :)
Hmmm..Śnieg? Gdzie!? U mnie dzisiaj też było cieplutko (20 stopni) słonecznie i jak najbardziej spacerowo! :) No dobra, nie dobijam Cię już... ;) A poduchy a i inne wytworki świetne!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKochana, widzę , że nie tylko ja mam fioła na punkcie materiałów w kropeczki??? Śliczne świąteczne ozdoby :) Życzę Ci WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
OdpowiedzUsuńAleż ja bym chciała tak haftować..może kiedyś mi się uda:) Cudna ta poducha i te kolory..
OdpowiedzUsuńSuper !
Przesyłam ci trochę słońca ode mnie, dzisiaj u mnie było tak słonecznie że bez obaw można było wyjść w krótkim rękawku.
Ściskam
Iza
Hanulko, podziwiam Cię od dawna, masz niesamowicie zdolne ręce, a Twój dom na zdjęciach pachnie klimatem, który sama chciałabym wyczarować we własnych czterech kątach. Nadal będę często do Ciebie zaglądać, może w końcu odważę się zainspirować Twoimi pomysłami.
OdpowiedzUsuńDziękuję wam wszystkim i za "emisję ciepła" i za miłe słowa. Ja też życzę Wam WEEEEEESSSSSSSOOOOOOŁŁŁŁŁYYYYYCCCCHHHH ŚWIĄT!!!!!
UsuńPiekna energiczna zieleń;) rewelacyjny pomysł na komplet poducha i świecznik...super...Pozdrawiam i radosnych świąt życzę;)
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje ,poducha sliczna , kolorki energetyczne :)Pogoda u mnie nawet ,nawet ,no w każdym razie snieg nie pada ;))
OdpowiedzUsuńcudne dekoracje :)
OdpowiedzUsuńŚliczna wyszywanka!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:D
Miło mi było Ciebie gościc u siebie ,widze ,że i ty krzyzykujesz, piękna poduszka!, zabieram Ciebie do siebie na dłużej ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak zwykle poducha cudo, fantastyczne kolory. Chyba musze przestac ogladac Twojego bloga, bo doslownie wszystko bym chciala.. :-)
OdpowiedzUsuń