niedziela, 30 listopada 2014

Ciastek

Witam,
jak minął tydzień? U mnie tak sobie, przeziębienie męczy, a w weekend przechodzi apogeum :-) Dlatego mimo tylu planów udało mi się przez cały tydzień uszyć tylko kilka rzeczy.
Ciastek....
 Moja mała marzyła o takim do przytulania, nie jestem do końca zadowolona, ale najważniejsze, ze funkcja przytulania działa :-) Oto on...




 Na loterię fantową u małej w szkole przygotowałam kilka maleństw, naturalnie w tym samym ciastkowym klimacie.
.





  Broszki jeszcze schną i czekają na ostateczną obróbkę...


  Ten zapach...



 Uszyłam sobie torbę na zakupy...



 .... i portfelik na klucze...



Jutro debiut, mam nadzieję, że rączki torby wytrzymają ciężar...

Teraz już uciekam, zapraszam jeszcze na Candy- do Mikołajek :-)
Ściskam ciepło. papa.

20 komentarzy:

  1. Ciastek jest uroczy!
    Zapraszam przy okazji na Candy do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No super przytulaczek taki słodziak na święta

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne są!
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciastek będzie bardzo dobrze służył do przytulania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Toż to cały gang Ciastków :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciastka są świetne, cała gromada Ci wyszła ich:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciastek wygląda na ogromnego, tydzień mimo choroby minął bardzo twórczo, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sama bym się to takiego " ciastka " poprzytulała jak za oknem plucha :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Twoje ciasteczka są niesamowite, cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale fajne ciastka ;)
    A i u mnie hiacynty czekają na rozkwitnięcie :) promocja w Lidlu i się skusiłam, rosną jak szalone ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna dekoracja. Pozdrowienia i zapraszam na candy

    OdpowiedzUsuń
  12. FAJNY PRZYTULANEK Z CIASTKA POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  13. Milutkie ciasteczka ;) Miękkie i przytulne - to jest to!

    OdpowiedzUsuń
  14. Zachwycił mnie Ciastek i jego małe klony! Naprawdę nie mogę się na nie napatrzeć!Do największego sama bym się przytuliła:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne ciastki! Torba i portfelik są też bardzo fajne. Ta serduszkowa naszywka nadaje im charakteru.
    Ja nie mam kwiatuszków i tylko sobie zmieniam olejki w podgrzewaczu:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale się napracowałaś! Fajne ciastusie. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję za zabawę , pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny i komentarz.