Jest taki czas, kiedy żyje się nie swoim życiem, kiedy robi się to, co należy, nie to, co by się chciało. Jest taki czas, że nadejdzie w końcu moment, kiedy swoje życie się odzyskuje. Ja właśnie mam teraz taki czas. Mogę odpocząć, nareszcie !!!!!!
Co wcale nie oznacza, że za jakieś drobiazgi się nie brałam. Dlatego pokazuję to, co mi wyszło w ostatnich tygodniach, ale już obiecuję, że się w końcu wezmę...
Udało mi się w końcu uszyć lalę ...
Teraz trochę pozaglądam do Was. Pozdrawiam i mocno ściskam. Papa.
Haniu, piekne prace, laleczka przeurocza. jestem przekonana, ze ktos ucieszyl sie z takich prezentow:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńO rrrany! Ale lala świetna!!! :) Chustecznik i woreczki też piękne, super efekt trójwymiarowy! Pozdrawiam i życzę Ci w końcu więcej czasu dla siebie :)))
OdpowiedzUsuńLala jest rewelacyjna! woreczki zreszta tez :)
OdpowiedzUsuńPiękne praca, a ta lala to po prostu super jest :)
OdpowiedzUsuńPiękna lala, od razu wyciągnęła ze mnie uśmiech :)
OdpowiedzUsuńJak miło widzieć, że jeszcze tu jesteś, a jeszcze milej widzieć jak fantastycznie rozwija się Twoja twórczość. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWALENTYNKA DLA CIEBIE-klik
OdpowiedzUsuńLala jest śliczna i woreczki też! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace..mnie najbardziej urzekły woreczki..
OdpowiedzUsuńcudowne te Twoje prace !:)
OdpowiedzUsuńśliczna jest ta lalka ! :)
OdpowiedzUsuńWitaj Hanulko, jak u ciebie pięknie, będę zaglądała bo robisz cudeńka, pozdrawiam i zapraszam do swojego bloga
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna lala :) pozostałe drobiazgi również :) będę zaglądać
OdpowiedzUsuńślicznie !
OdpowiedzUsuńHanuszka, es muy bonita tu muñeca.
OdpowiedzUsuń